Przebywający na obozie kielczanie w sobotę o godz. 11 zagrają z ósmym zespołem grupy zachodniej Rakowem
Częstochowa, a w niedzielę w południe z liderem grupy wschodniej Pogonią
Siedlce. W obu spotkaniach trener "Pacheta" zamierza dać szansę wszystkim swoim zawodnikom. - Chcę sprawdzić każdego. U mnie nie ma lepszych i gorszych. Sparingi mają dać mi odpowiedź, w którym miejscu jesteśmy - mówi hiszpański szkoleniowiec.
Okazję zaprezentowania swych umiejętności otrzyma również testowany reprezentant Kazachstanu (23 gry w kadrze i 4 bramki) Siergiej Chiżniczenko, który w czwartek po południu dołączy do kieleckiej drużyny w Kleszczowie. 22-latek ma ciekawy życiorys. Mierzący 186 cm wzrostu środkowy napastnik jest wychowankiem FC Vostok, a od 2011 roku gra w drużynie mistrza kraju Szachtiorze Karaganda.
W tym czasie w 63 meczach zdobył 24 gole. Jesienią regularnie występował w europejskich pucharach. W spotkaniach eliminacji Ligi Mistrzów błyszczał skutecznością - zdobywał gole z BATE Borysów, Skenderbeu Korce (dwa) oraz Celtikiem Glasgow.
W tym ostatnim dwumeczu wspólnie z kolegami był bliski sprawienia wielkiej sensacji. W pierwszym pojedynku 4. rundy eliminacji LM Szachtior wygrał 2:0, ale w rewanżu górą byli rywale (zwycięstwo w Glasgow "The Bhoys" 3:0). W rozgrywkach Ligi Europy zagrał w pięciu meczach, każde rozpoczynając w podstawowym składzie (już bez gola).
W grudniu zdaniem kazaskich mediów znajdował się w kręgu zainteresowań Legii Warszawa. Po dymisji Jana Urbana temat jego przenosin do drużyny mistrza Polski jednak upadł. Fachowy serwis Transfermarkt.de wycenia zawodnika na 300 tys. euro.
Zobacz, jak Chiżniczenko strzelił gola Celticowi